Skocz do zawartości

Omnia czy to możliwe?


krasnoludka

Rekomendowane odpowiedzi

Po pół roku używania (raczej dbam o telefony)moja Omnia padła. Objawy były takie, że podłączyłam ładowarkę i NIC. Myślałam że to ladowarka. Telefon w międzyczasie się rozładował, podłączyłam go do drugiej ładowarki i też nie zadziałała. Zawiozłam do serwisu gdzie stwierdzili ślady wilgoci! Anulowali mi gwarancję, po awanturce przesłali zdjęcia, które wprawiły mnie w osłupienie. Telefon na 150% nie miał kontaktu z wodą, mokrymi rękami czy innymi cudami. Na zdjęciach wg mnie wygląda jakby tam się wylał kwas akumulatorowy. Czy wg Was to woda zrobiła? W serwisie sugerowali mi że weszłam z zimnego pomieszczenia do ciepłego i dlatego tak się stało (było z -13, a w domu mam ze 21). Mogłam też wg nich rozmawiać na deszczu albo przy duzej wilgotności. Czy to możliwe, czy mnie robią w konia?

post-7304-1262638577,45_thumb.jpg

post-7304-1262638599,03_thumb.jpg

post-7304-1262638614,56_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi

Powiem tak oni sobie jaja robią. Na tych zdjęciach (tfu to za dużo powiedziane czym oni je robili chyba nokią 6300 przecież one nie są ostre) telefon wygląda jakby się na niego wiadro wody wylało i przeleżał w tym stanie z rok. A ze skropleniem się to ciekawa bajka też przechodziłem ze swoim Siemensem C65 z mrozu do domu i po 5 latach płytka wygląda praktycznie jak nowa (fon w posiadaniu moich rodziców płytę miałem okazję oblookać ostatnio gdy wymieniałem korpus i moduł aparatu). Po prostu chcą uniknąć naprawy gwarancyjnej więc kombinują. Grrr w Polsce nic nie może być normalne nawet jak się fona na gwarancji zaniesie to patrzą jak na potencjalnego oszusta. Skoro sama twierdzisz że fon nie był zalany to walcz z dziadami. Co do tego czy to wina wody owszem śniedź na płytce powstała w wyniku kontaktu z wodą pytanie tylko skąd się tam wzięła skoro twierdzisz że nie miał z nią kontaktu.

Odnośnik do odpowiedzi
  • 1 month later...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...