Htc Wizard Problem Z ładowaniem

[mshm 0]

Witam.

Chcialbym uzyskac pewne wskazowki dotyczace powyzszego tematu.

Otoz: posiadam HTC Wizard (SPV M3000, Qtek 9100) od roku.

Ostatnimi czasy (moze 2 tygodnie temu) bateria "wybuchla" (spuchla, jak to mowili 'znawcy' w serwisach komorkowych). Z telefonem nic sie nie stalo, funkcjonowal normalnie.

Kupilem nowa, ktora posiada 1050mAh (starsza miala 1250mAh, jednak nie o to tutaj chodzi).

Pomijam kwestie formatowania baterii lio-on...

Posiadam ladowarke Delta Electronics o parametrach: input 100-240V ~ 0.2A 50-60Hz, output 5V=1A LPS.

Przejdzmy do rzeczy: kupujac nowa baterie, chcialem, aby calkowicie sie rozladowala, aby potem moc ja naladowac do konca (nie mowie o formatowaniu, poniewaz baterii lio-on i li-pol sie nie formuuje).

Podlaczam ladowarke sieciowa do kontaktu razem z telefonem, dioda miga na pomaranczowo.

Nie moge jej uruchomic, gdy nie jest pod napieciem, a gdy sie znajduje - wlacza sie moze na moment (gdy to robie), pokazuje sie ekran bootowania, swieci [nie mruga!] pomaranczowa dioda, nastepnie ekran ciemnieje i zanika, a wraz z nim - pojawia sie czerwona dioda, gasnie calkowicie i mruga pomaranczowa...

Jest tak caly czas, odkad staram sie ja naladowac od 2 dni.

Moje pytanie jest takie: czy ladowarka spelnia wymogi dotyczace wydajnosci? Czy moze jest to wina nowej baterii?

Jestem pewien, ze telefon dziala normalnie (chcac rozladowac nowa baterie telefon byl uruchoimony i dzialal poprawnie, nawet na innych naladowanych bateriach), nie jestem jednak pewien co do napiecia jakie daje ladowarka.

Probowalem takze przez USB, ale bez skutku.

Prosilbym o pomoc, poniewaz niejednokrotnie spotkalem sie z owym problemem u moich znajomych/obcych osob i ostatecznie nie mam pojecia, jak to naprawic.

Z gory dziekuje za wszelka pomoc i wyjasnienia.

Pozdrawiam