Pilna pomoc Xperia Z 5

[Xperiowiec 0]

Witam wszystkich.

Przedstawie wszystko po kolei. 

Kilka miesięcy temu moja z5 spadła z dużej wysokości na beton, oczywiście wyświetlaczem w dół... Ekran się rozsypal , tylko paski było widać na czarnym  tle. Ale telefon działał, dzwonił dzwonek jak ktoś do mnie dzwonił. Działał budzik który był ustawiony codziennie. Postanowiłem go rozebrać żeby sprawdzić czy płyta główna jest napewno cała. W środku wszystko było ok, nic poza wyświetlaczem nie pękło, nie ma nawet rys na ramce... 

Telefon leżał w częściach do dziś. Wszystko było oddzielnie. Postanowiłem go zrobić bo zależy mi na danych zapisanych w pamięci telefonu. Dopiero dziś kupiłem wyświetlacz. Wszystko zmontowalem według instrukcji która znalazłem na YT. Przed wklejeniem tylnej klapki chciałem zrobiłem próbny rozruch. I... Nic. Martwy, nie reaguje. Podłączyłem pod ładowarkę i nic. Ale po odłączenie baterii, podpieciu ładowarki i przytrzymaniu ON/Off dioda bateria miga przez chwilę na czerwono, i to tyle. 

Czy możliwe jest to że przez te kilka miesięcy bateria całkowicie umarła? Może ktoś ma jakiś pomysł, co mogę zrobić zanim kupię baterie. Ogólnie na telefonie mi nie zależy, ale na danych tak, i  to bardzo. Zdjęcia córki po porodzie:) 

Pozdrawiam

[pio075 172]

Na jak długo telefon zostawiłeś podłączony do ładowarki? Możliwe że bateria jest mocno rozładowana i podpięcie na 5min do ładowania wcale jej nie wzbudzi.